Pascha, Święto Przaśników
„Byliśmy niewolnikami faraona w Egipcie…” są to słowa, wokół których zasadza się święto Paschy czy Pesach najstarszego (zaraz po Szabacie) święta w tradycji żydowskiej. I choć samo święto obchodzone było jeszcze przed exodusem, czyli wyjściem z Egiptu, jako dzień ofiar z pierworodnego baranka i pierwszego jęczmiennego chleba z nowych zbiorów, właśnie to wydarzenie nadało mu nowe znaczenie i zostało uznane za moment narodzin narodu żydowskiego.
Według historii zawartej w biblijnej Księdze Wyjścia Izraelici, którzy po wiekach zamieszkiwania w Egipcie stali się niewolnikami Faraona, pod wodzą Mojżesza opuścili w pośpiechu ten kraj, naiwdzony przez liczne plagi. Ostatnia z nich, śmierć wszystkich pierworodnych, ominęła domy Izraelitów chronione krwią branka paschalnego. Stąd też nazwa „pesach”, oznacza „przejść, ominąć”, gdyż anioł Śmierci zesłany od Jahwe ominął oznaczone domostwa.
Najważniejszym znakiem tego święta jest zakaz spożywania chleba i innych produktów zbożowych wyrastających na zakwasie, zwanych chamec. Żydzi szykujący się w pośpiechu do opuszczenia Egiptu nie mieli czasu na przygotowanie chleba, na pamiątkę czego w trakcie Pesach spożywa się macę przygotowaną na bazie mąki i wody. Jednakże nie tylko zakazana jest konsumpcja chamecu – należy się go także pozbyć z domu, więc przed Paschą odbywa się dokładne sprzątanie całego domu. Aby mieć pewność, że chamec przypadkowo nie trafi do ust podczas ośmiu (w Izraelu siedmiu) świątecznych dni używa się zastawy zostawionej tylko i wyłącznie na tę okazję.
Po porządkach i jednodniowym poście 15 dnia miesiąca nisan wieczorem rodzina zasiada do uroczystej kolacji zwanej seder („porządek”). Nazwy uczty przypomina, że podczas jej spożywania obowiązuje ustalony ład. Rozpoczyna się od błogosławieństwa wina i wychylenia pierwszego kielicha, których podczas uczty należało wypić cztery dla upamiętnienia czterech sposobów wyzwolenia narodu izraelskiego przez Jahwe („Ja was wyprowadzę… Ja was wybawię… Ja was uwolnię… Ja was przyjmę…”).
Oprócz kielichów – w tym jednego dodatkowego dla proroka Eliasza – na pokrytym białym obrusem stole znajdował się zdobiony haftami worek z przegrodami na trzy mace nawiązującymi do trzech kast ludu żydowskiego („Kohen, Lewi, Izrael”), a także talerz sederowy, na którym koniecznie muszą znajdować się gorzkie zioła maror (najczęściej chrzan), przypominające gorycz niewoli ; natka pietruszki kapras; ugotowane, a potem jeszcze upieczone jajo symbolizujące odradzające się życie; kawałek mięsa z kością zeroa na pamiątkę ostatniej paschalnej uczty w Egipcie a także mieszanka utartego jabłka, mielonych orzechów i wina charoset przypominająca zaprawę wyrabianą przez niewolników faraona. Pierwszą potrawą zjedzoną z talerza jest liść sałaty, uprzednio namoczony w posolonej wodzie, po czym następuje podzielenie macy, by część z niej zjeść później na deser.
Jednak najważniejszą częścią sederu jest przeczytanie przez głowę rodziny Hagady, czyli opowieści o wyjściu z Egiptu. Musi być ona odpowiedzą na zadane przez najmłodszego członka rodziny pytania na przykład „czym różni się ta noc od innych nocy?”. Opowieść ta musi trwać przynajmniej pół godziny, aby odpowiedzi były odpowiednio wyczerpujące i ma poruszyć trzy sederowe aspekty: Pesach, macę i maror, tak by każdy uczestnik wieczerzy poczuł się jakby sam został wyprowadzony z egipskiej niewoli.
Po opowieści spożywano kolację, a dzieci miały okazję się wykazać szukając afikomatu, czyli kawałka macy, który po odnalezieniu zjadano na deser. Na koniec uczty otwierano szeroko drzwi do domu, by prorok Eliasz mógł wejść, wypijano ostatni kielich wina i wypowiadano słowa: Le-szana ha-baa bi-Jeruszalajim! Na przyszły rok w Jerozolimie!
Święto Przaśników zawiera w sobie tradycyjną, rolniczą cząstkę wywodzącą się jeszcze z czasów starożytnych – drugiego dnia świąt, 16 nisan wymagane było złożenie ofiary z pierwszego zbioru jęczmienia i rozpoczynało się „liczenie omeru”, czyli publiczne odliczanie kolejnych 49 dni do następnego święta Szawuot, gdy też wymagano złożenia w świątyni snopu pszenicy z pierwszego zbioru.
Następne dni Pesach traktowane są jako „półświęta”, podczas których praca jest dozwolona, ale należy skupić się głownie na rozwoju duchowym i radowaniu się, dlatego też w Izraelu rodziny wybierają się na krótkie wycieczki, a większość sklepów czy instytucji otwarta jest tylko do południa. Inaczej sprawa ma się z muzeami – te często są dostępne bezpłatnie do zwiedzania i organizują dodatkowe atrakcje dla najmłodszych. W ostatni dzień Paschy wyznawcy judaizmu gromadzą się w synagodze, by przy słowach płynących z Tory wspólnie radować się z cudu jakim było przejście wyzwolonego narodu przez Morze Czerwone.
Chag Kaszer we-S Chag kaszer we-sameach!
Sylwia Ryznar