Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej - logo

O odznakach pamiątkowych Boże Narodzenie w polu

Dodane w kategorii: Ciekawostki muzealne, Historia, Rzemiosło
Dnia 18 grudnia, 2023
Odznaka „3. Weihnachten im Felde 1916”, proj. nieznany, Austro-Węgry, Wiedeń, Winter & Adler A.G., 1916 r., cynk(?), bicie, wys. 2,6 cm, szer. 3,9 cm, nakładem Kriegsfürsorgeamt, nr inw. MPH-6512

Boże Narodzenie jest czasem szczególnym. Oto po adwencie – okresie oczekiwania i przygotowania na to wydarzenie Syn Boży przychodzi na świat aby przynieść wszystkim pokój i zbawienie.

Oczywiście symbolicznie, bo przecież nasze obchody są pamiątką tych pierwszych, betlejemskich narodzin, jakże ważnych dla wszystkich chrześcijan. Przez wieki wytworzyły się różne zwyczaje związane ze świętami Bożego Narodzenia, jedne odeszły w zapomnienie, inne kultywowane są do dzisiaj, tworzą się także nowe, nie zawsze najwłaściwsze,  tradycje.

Jednak nie dla wszystkich jest to radosny okres, nie wszyscy mogą się cieszyć miłymi chwilami w domu, w rodzinnym gronie. Jedną z takich grup są przebywający na froncie żołnierze. Konflikty zbrojne toczyły i toczą się na całym świecie, teraz także zaraz za naszymi granicami, w Ukrainie. W wielu przypadkach, także w krajach o tradycjach chrześcijańskich, wojska będą przebywały w okopach, a działania wojenne w najlepszym wypadku przerwie tylko krótki rozejm. Być może zostanie to upamiętnione specjalnym drukiem, kartką lub znaczkiem (odznaką).

Przez wieki, poza niewielkimi wyjątkami, nie prowadzono kampanii wojennych w zimie. Wynikało to głównie z powodów praktycznych –  trudności z aprowizacją poza okresem wegetacji, a w wielu regionach silnych mrozów i śniegu, które były szczególnie nieprzyjazne dla koni, podstawowych „środków transportu” dawnych armii. Nie było też zwyczaju masowego upamiętniania różnych wydarzeń, poza szczególnie spektakularnymi, jak np. ślub monarchy.

Postępy w technice wojskowej zachodzące w ciągu XIX wieku, rozwój gospodarki w całej Europie i szereg wynalazków, między innymi kolei oraz samochodów, doprowadziły do znaczących zmian w sposobach prowadzenia wojen. Główną było uniezależnienie, w znacznym stopniu, działań od pogody i stosunkowa łatwość aprowizacji. I wojna światowa była pierwszym konfliktem na tak dużą skalę, w którym znalazły zastosowanie wszystkie nowe technologie.

Nie wnikając, jaki był planowany i spodziewany przez dowództwa państw uczestniczących w wojnie jej przebieg, to dla wielu szybko stało się jasne, iż nie można liczyć na jej szybkie zakończenie. Zdawały sobie z tego doskonale sprawę różne wojskowe agendy. Stąd, m.in.  już w październiku 1914 roku ukazała się odezwa austriackiego Kriegsfürsorgeamt (Wojskowego Biura Opieki) przy cesarskim i królewskim Ministerstwie Wojny w sprawie datków i pomocy świątecznej dla żołnierzy pozostających na froncie. Skądinąd wiadomo, że pomoc ta, nie tylko w monarchii austro-węgierskiej, ale i w innych państwach zaangażowanych w konflikt, przybierała różne formy, zarówno zinstytucjonalizowane, jak i prywatne, m.in. panie robiły na drutach ciepłe skarpety, rękawice czy czapki. Zapewne większość z tych działań, także Kriegfürsorgeamtu, miała na celu nie tylko pomoc materialną, ale i podniesienie na duchu ludzi przebywających z dala od swoich rodzin. Czy takie były intencje inicjatorów powstania specjalnych odznak upamiętniających spędzenie Bożego Narodzenia na froncie?

Należy tu zaznaczyć, iż już od XIX wieku w Austro-Węgrzech, także w wojsku, były bardzo popularne różnego rodzaju odznaki i znaczki pamiątkowe, związane z różnymi jubileuszami i wydarzeniami, np. manewrami cesarskimi. Funkcjonowała też specjalna kategoria odznak pamiątkowych tzw. Kappenabzeichen, czyli odznaki noszone na czapce. Ponieważ były przypinane do czapek polowych, rozpowszechniły się dopiero z wprowadzeniem tego rodzaju umundurowania w początkach XX wieku. Na pewno były bardzo popularne w czasie I wojny światowej, co poświadczają liczne fotografie. Do tej kategorii należy też zaliczyć odznaki nazwane od umieszczonego na nich napisu Weihnachten im Felde (Boże Narodzenie w polu, tj. na froncie).  Znanych jest kilka wzorów tych odznak z lat 1914–1917. Zapewne większość z nich była emitowana przez Kriegsfürsorgeamt, przede wszystkim te, na których nie ma nazw armii, czy jednostek, więc były przeznaczone dla wszystkich sił zbrojnych. Potwierdzeniem może być umieszczenie nazwy biura, oprócz producenta, na jednej z odznak z 1916 roku. Nie jest pewne z czyjej inicjatywy powstawały pozostałe, być może na wniosek dowódców lub samych żołnierzy.

W zbiorach Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej znajduje się większość wzorów tych szczególnych pamiątek. Najstarszym jest owalna odznaka z profilowym portretem cesarza Franciszka Józefa i napisem: WEIHNACHTEN  IM FELDE 1914 I ARMEE, z perełkowaniem na krawędzi. Odznaka jest sygnowana: GURSCHNER i zapewne jej projektantem był Gustaw Gurschner, wiedeński rzeźbiarz i twórca wielu przedmiotów z zakresu sztuk użytkowych wykonywanych z metali, głównie brązu.

W 1915 roku powstało więcej wzorów, z których w przemyskim muzeum zachowane są dwa. Pierwszy to odznaka w formie tarczy zwieńczonej jodłowymi gałązkami, z mieczem pośrodku i napisem wokół krawędzi i datą 19 – 15 po obu stronach miecza. Gałązki pierwotnie były barwione na zielono, a tarcza na czarno (na dużej ilości zachowanych odznak brak kolorów). Odznaka jest sygnowana na odwrocie: WINTER & ADLER WIEN. Drugi wzór został wykonany dla 6 pułku artylerii polowej. W kształcie prostokąta z zaokrągloną górną krawędzią odznaka jest ozdobiona wizerunkiem Franciszka Józefa ujętym jodłowymi gałązkami z tabliczką z cesarskim inicjałem obramowanym laurowym festonem. W dolnej części umieszczone napisy różnej wielkości: WEIHNACHTEN IM FELDE 1915 FK R6. Odznaka niesygnowana.

Z roku 1916 pochodzą trzy następne. Pierwsza, nakładem Kriegsfürsorgeamtu, wykonana w firmie Winter & Adler, zbliżona kształtem do prostokąta, z faliście wyciętą górną krawędzią, a lewą dociętą do konturu motywu, ozdobiona jest pośrodku pod górną krawędzią wizerunkiem gwiazdy betlejemskiej, z lewej gałęzią choinki i mieczem leżącym przy dolnej krawędzi, a po prawej gałęzią lauru. Pomiędzy nimi, na fakturowanym tle, umieszczony napis: 3. WEIHNACHTEN IM FELDE 1916. Druga o formacie stojącego prostokąta, ze ściętymi dolnymi narożnikami i prostokątną „nadstawką” na górnej, krawędzie ma ujęte z lewej festonem z lauru, z prawej z dębu. W środkowym polu widoczny jest fragment choinki z gałęziami ozdobionymi świeczkami, z niewielkimi postaciami żołnierzy w okopach pod spodem, z dużym okrągłym medalionem z wizerunkiem cesarza Karola w górnej części. zwieńczonym koroną sięgającą nadstawki. W dolnej części, w gładkim polu wydzielonym ramką umieszczony napis: 3. WEIHNACHTEN IM FELDE 1916. Na odwrocie sygnatura wytwórcy: BRÜDER SCHNEIDER WIEN. Trzecia jest dla nas najciekawsza, ze względu na umieszczenie napisu w języku polskim. Owalna, poziomo prążkowana, ma „nałożoną” gładką tarczę z wcięciami na bokach, na której widnieje choinka barwiona na zielono, z czerwonymi świeczkami, z gwiazdką na czubku, stojącą na stoliku nakrytym obrusem, z rozmieszczonym na całej powierzchni napisem: 3. BOŻE NARODZENIE W POLU, z datą 1916 na obrusie. Odznaka była zapewne przeznaczona dla żołnierzy Legionów Polskich lub formującej się Polskiej Siły Zbrojnej.

Z 1917 roku pochodzi tylko jeden wzór, w formie gotyckiego okna – kapliczki, stojącego na choinkowych gałęziach. W oknie wisi duży dzwon z cyfrą 4., a na gałęziach, na gładkiej tabliczce umieszczono napis o gotycyzującym kroju liter: WEIHNACHTEN IM FELDE 1917. Odznakę również wykonano w firmie Winter & Adler.

Prezentowane oznaki są szczególnym znakiem swoich czasów i toczącej się wojny. Można mieć nadzieję, że dzięki nim przebywający na froncie żołnierze mieli poczucie więzi ze swoimi rodzinami, a towarzyszące im drobne zazwyczaj podarunki przynosiły pociechę i nadzieję na spotkanie przy najbliższej okazji, najlepiej po szybko skończonej wojnie.

Dorota Zahel

Bibliografia:

T. Nowakowski, Armia austro-węgierska 1908-1918,

https://emiliaromagnaalfronte.com/2017/10/18/kappenabzeichen-weihnachten-im-felde/ [dostęp 15.12.2023]

https://www.digital.wienbibliothek.at/wbrobv/content/titleinfo/488493/ …pdf [dostęp 15.12.2023]

Kodowanie i design: Michał Krzemiński na bazie projektu stworzonego przez S'Sense

Skip to content