Jest zabawka, jest zabawa
Z okresem dzieciństwa zawsze związana była i jest zabawa. Jest ona potrzebą i warunkiem rozwoju każdego dziecka. Zabawę możemy zdefiniować jako czynności lub zajęcia, które są dobrowolne, bezinteresowne i sprawiające przyjemność. Przymuszona zabawa nie jest zabawą. Dzieci od czasów najdawniejszych w trakcie swoich zabaw wykorzystywały różne rzeczy, określane mianem zabawek.
Zabawka jest przedmiotem specjalnie wykonanym do celów zabawowych, ale też wiele przypadkowych rzeczy, których dostarcza przyroda, dom, warsztat itp., może stać się zabawką – piasek, błoto, woda, śnieg, światło, rozmaite rośliny, zwierzęta, sprzęty domowe. Obok tych niejako „przypadkowych zabawek nazywanych przez niektórych „naturalnymi”, występowały przedmioty specjalnie przygotowane do zabawy przez dorosłych lub same dzieci”1.
Początki zabawek sięgają czasów bardzo odległych. Wykopaliska archeologiczne ujawniają istnienie zabawek już w czasach prehistorycznych. Niestety wiele bardzo starych zabawek ulęgło zniszczeniu, bo były wykonane z materiałów organicznych ulegających rozkładowi np. drewno. W dawnych źródłach pisanych i ikonograficznych niewiele mamy wzmianek o zabawkach, ponieważ świat dziecka nie był w kręgu zainteresowania kronikarzy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w Polsce podstawowy zasób zabawek ukształtował się w średniowieczu i był zależny od sfer społecznych.
Kiedyś dzieci wiejskie już od najmłodszych lat pomagały przy pracach w gospodarstwie, ale poza obowiązkami znajdowały też czas na zabawę. Długie godziny spędzane na pastwisku, podwórku, łące były okazją do bawienia się. Dzieci własnoręcznie wykonywały proste instrumenty muzyczne – piszczałki, fujarki; wymyślały gry z wykorzystaniem kamyków, kawałków kory, drewna, piór, popularne było strzelanie do celu z procy i zapasy. Chłopców często interesowały zabawy zręcznościowe np. chodzenie po drzewach, płotach, wspinanie się na dachy domów i stodół, jazda na oklep na koniu. „Dziewczynki zwykle wybierały zabawy spokojniejsze. Małe pasterki plotły wianki z kwiatów, robiły korale nawlekając na nitki rożne nasiona i jagody, wyplatały różne zabawki z trawy, bawiły się w sklep lub gospodarstwo, śpiewały piosenki”2, szukały biedronek i czterolistnych koniczynek.
Uniwersalne zabawy, bo powszechnie znane i dotyczące dzieci z wszystkich warstw społecznych były gonitwy z popularnym berkiem na czele, zabawa w chowanego, różnego rodzaju zgadywanki np. zgaduj zgadula, w którym ręku oraz huśtawka. Dzieci często zaprzyjaźniały się z jakimś zwierzakiem np. kotem, psem, który okazywał się dobrym kompanem do zabaw. Popularną grą w naszym kraju był palant. Posługiwano się piłeczką ze szmat, kulą krowiej sierści i samorodnym kijem.
Do zabaw dzieci chłopskie wykorzystywały różne zabawki wykonane z dostępnych w danym okresie materiałów. Czasami dziadek lub ktoś z rodziny robił dla dzieci drewniane koniki (bardzo popularne), bryczki, kołyski, wózki, ptaki, klekoty, karuzelki, bąki czy frygi. Robiono też zabawki z gliny i ciasta – gliniane figurki, miniatury zwierząt, naczyńka.
Pierwszą zabawką dziecka jest grzechotka. Grzechotka nie zawsze była zabawką typowo dziecięcą. Niekiedy wkładano ją do grobów zmarłych dorosłych. Innym razem grzechotka czyniąca hałas miała odstraszać złe moce od dziecka. Stosowano ją także w muzyce. Na cmentarzyskach wczesnego średniowiecza w grobach dzieci odnajdywane są grzechotki gliniane. Są to przedmioty bardzo starannie wykonane często ozdobne. Warto odnotować ich wagę, która się waha od 40-60 gramów. Można się zastanawiać, czy nie były zbyt ciężkie dla dziecka. Tak więc w tym przypadku problem pozostaje otwarty, czy rzeczywiście mamy do czynienia z zabawkami, czy raczej z przedmiotami związanymi z wierzeniami i obrzędami.
Dla dziewcząt najważniejszą, wymarzoną zabawką była zawsze lalka – drewniana lub uszyta z tkaniny, albo z główką z malowanej porcelany. Robiono lalki ze słomy, szmat, później z tworzyw sztucznych. Lalka jest zabawką najbardziej rozpowszechnioną, spotykaną u wszystkich narodów na całym świecie. Zabawa lalką odzwierciedla potrzebę dziecka do ożywiania przedmiotów i naśladowania dorosłych. Mówiąc o lalce nie sposób pominąć fenomenu lalki Barbie. Pierwszy model Barbie został zaprezentowany w 1959 roku na targach zabawek w Nowym Jorku. Wygląd lalki miał nawiązywać do kobiet z okładek czasopism i gwiazd światowego kina. Figura lalki, jej blada cera, smukłe nogi, wąska tali, wydatny biust i szerokie biodra pokazywały wzorzec kobiety z lat 50-tych. Dzięki reklamie w telewizji Barbie szybko podbiła serca Amerykanów i stała się prawdziwym hitem. Barbie wykraczała poza role rodzinno-macierzyńskie, które dotąd określały zabawę lalkami i miała pokazywać inne sfery życia, w których kobieta może się spełniać. Barbie była: stewardessą, kosmonautką, hippiską, lansowała bikini, została chirurgiem, złotą medalistką olimpijską, gwiazdą muzyki. W latach 80-tych przyszła na Barbie fala krytyki. Atakować zabawkę zaczęły przede wszystkim feministki widząc w niej obiekt seksualnego uprzedmiotowienia kobiet.
Koń obok lalki był najpopularniejszą zabawką dziecięcą. Wielką popularność tej zabawki tłumaczy wyjątkowa rola jaką pełnił koń w kulturach różnych narodów. W wielu okresach był symbolem bóstw, stanowił personifikację sił natury, obiekt kultu, był jednym z najważniejszych zwierząt obrzędowych, a jednocześnie niezastąpionym zwierzęciem w gospodarstwie. Towarzyszył też dzielnie wojownikom, rycerzom, żołnierzom w wojnie, na paradach i turniejach będąc symbolem odwagi, wierności, szybkości i siły. Za to wszystko otaczano go szacunkiem, miłością i wdzięcznością. Historia zabawki zna najróżniejsze przedstawienia konia, poczynając od prostego zwykłego kija dosiadanego okrakiem, końskiej głowy na patyku, poprzez różne małe, duże i ogromne konie osadzone na biegunach, kółkach, sprężynach, stojakach. Większość małych dzieci nadal marzy o koniku na biegunach, z mięciutką sierścią i grzywą. Konie niejako po części zostały wyparte przez „konie mechaniczne”. Samochody odkąd pojawiły się w świecie stały się także zabawkami dzieci.
Odkąd człowiekowi towarzyszy myślistwo i wojna dzieci bawiły się zabawkami będącymi miniaturowym odwzorowaniem różnego rodzaju broni, umundurowania i wszelkich akcesoriów służących do prowadzenia wojny. Pewnie dziś wielu dorosłych panów przypomni sobie zabawę żołnierzykami, łukami, procami oraz zabawę w wojnę.
Ulubionymi zabawkami dzieci były i nadal są misie, klocki, autka, piłki, ale obecnie też różne zabawki elektroniczne. We współczesnym świecie fabryki zabawek prześcigają się z pomysłami na coraz to ciekawsze i zaskakujące zabawki. Dzieci mają zwykle dużo zabawek i nie przywiązują się do nich, bo albo się psują, albo są zastępowane nowymi. Zabawki szybko opuszczają dziecięce pokoje i lądują na śmietniku, gdzie długo zalegają. Dawno, dawno temu zabawki były cenne, a dzieci je szanowały i kochały. Na przestrzeni lat zmieniły się zabawy i zabawki, ale niezmienne jest to, że zabawa i zabawka jest nieodzownym atrybutem dzieciństwa i dziecięcego świata. Niektóre zabawki są również przedmiotami kolekcjonerskimi i eksponatami muzealnymi. Wiele uśmiechów dziecięcych można zaobserwować w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach, ale i Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej w Przemyślu zgromadziło różne ludowe zabawki z odległych czasów.
dr Małgorzata Dziura
Przypisy:
- D. Żołądź-Strzelczyk, K. Kabacińska, Wprowadzenie, [w:] Dawne i współczesne zabawki dziecięce, red. D. Żołądź-Strzelczyk, K. Kabacińska, Wydawnictwo Rys, Poznań 2010, s. 17.
- B. Ogrodowska, Polskie tradycje i obyczaje rodzinne, Sport i Tutystyka – Muza SA, Warszawa 2008, s. 96-97.