Amfory ze Wzgórza Zamkowego w Przemyślu
We wczesnym średniowieczu Przemyśl znajdował się pod panowaniem ruskich książąt z rodu Rurykowiczów i przez krótki okres czasu pełnił funkcję stolicy ich niewielkiego księstwa, a następnie, po przeniesieniu centrum władzy do Halicza, wchodził w skład rosnącej w siłę Rusi Halicko-Wołyńskiej. W tym czasie był jednym z najważniejszych ośrodków tego państwa, czego dowodem są powstałe na terenie grodu budowle takie jak tzw. cerkiew księcia Wołodara. Uwarunkowania geopolityczne i religijne sprawiły, iż państwo to dostało się wówczas w strefę wpływów bizantyjskich.
W trakcie badań archeologicznych prowadzonych na obszarze przemyskiego Wzgórza Zamkowego (grodu, przygródka oraz okolicznych terenów) natrafiono na ślady kontaktów średniowiecznych mieszkańców Przemyśla z Bizancjum w postaci fragmentarycznie zachowanych amfor. Prace na tym terenie prowadzone były od lat pięćdziesiątych XX w. przez ekipy archeologów z wielu ośrodków badawczych. W średniowiecznych warstwach kulturowych natrafiono na liczne fragmenty ceramiki importowanej z terenów cesarstwa bizantyjskiego, a które przekazano w depozyt do zbiorów Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Naczynia te nie zachowały się w całości do czasów dzisiejszych, jednakże imponująca liczba pozyskanych fragmentów (ponad 600 sztuk) pozwala na rekonstrukcje przynajmniej części amfor, a także określenie ich typów oraz możliwych miejsc produkcji. Pozostałości podobnych importowanych naczyń odnajdywane są na stanowiskach archeologicznych położonych na wschodnich krańcach ziem polskich, na terenie który niegdyś przynależał do Księstwa Halicko-Wołyńskiego (m. in. w Chełmie). Jednakże największy zbiór amfor pochodzi z terenów dawnego grodu położonego na Wzgórzu Zamkowym w Przemyślu, co dowodzi, iż kontakty z Bizancjum oraz regionem nadczarnomorskim posiadały tutaj intensywny i dynamiczny charakter. Obecnie prowadzone są prace nad kompleksowym opracowaniem wszystkich dostępnych fragmentów amfor. Materiałami zajmują się pracownicy Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie: dr Michał Auch i dr Maciej Trzeciecki.
Amfory były naczyniami przeznaczonymi do przechowywania bądź przewozu substancji sypkich (zboża) lub płynnych (oliwa, wino białe i czerwone). Towary te, jako stały element diety śródziemnomorskiej, cieszyły się największym popytem niezależnie od statusu społecznego odbiorców. Zarówno wino jak i oliwa używane były codziennie w gospodarstwach domowych do gotowania, a oliwę wykorzystywano również do oświetlania pomieszczeń. Niekiedy w amforach transportowano soloną rybę, sos rybny, miód, kadzidło i żywicę terebintową, a także płynną smołę. Naczynia można było wykorzystywać również wtórnie. Dzięki badaniom archeobotanicznym możemy pozyskać szczegółowe dane na temat ich zawartości.
Oprócz greckiej nazwy amfora (ἀμφορεύς) w literaturze funkcjonuje również nazwa korczaga pochodząca z języka ruskiego oznaczająca baniasty garnek (cerk. krczag oznacza dzbanek, a czeskie krczah: dzbanek z wąską szyjką).
Amfory niekiedy produkowano według ustalonych wymogów związanych z pojemnością i konkretnymi produktami, które miały przewozić (np. typ I Günsenina), co widoczne jest szczególnie w okresie późnobizantyjskim (IX w. do poł. XV w.), gdy ich wytwarzanie odbywało się pod kontrolą państwa i kościoła.
Uważa się, iż amfory nie pełniły roli handlowej, lecz były pewnego rodzaju mniej lub bardziej zestandaryzowanymi pojemnikami produkowanymi w celu dalekosiężnego przewozu towarów masowych. Dzięki temu mogą służyć do rekonstrukcji sieci kontaktów handlowych oraz badań nad rozwojem gospodarki zarówno w starożytności jak i średniowieczu. Zwykle posiadały wrzecionowatą, wydłużoną formę o przewężonej szyjce i lekko rozchylonym wylewie, a także płaskiej stopce (do użytku domowego) lub wydłużonej, spiczastej podstawie (do użytku gospodarczego). Czasami miały bardziej baniasty kształt. W górnej części umieszczano symetrycznie dwa uchwyty – imadła umożliwiające sprawne korzystanie z naczyń. Amfory przeznaczone do użytku domowego zdobiono malowidłami o motywach geometrycznych bądź figuralnych. Inne zdobienia to charakterystyczne dekoracje powierzchni w postaci serii równoległych bądź falistych żłobkowań rozmieszczonych bardzo blisko siebie bądź w niewielkiej odległości. Przykłady tego ostatniego typu ornamentu widoczne są na wielu fragmentach amfor znalezionych na Wzgórzu Zamkowym w Przemyślu.
Poszczególni wytwórcy oznaczali swoje wyroby pieczęciami i znakami (stemplami) umieszczanymi na imadle lub szyjce, a które umożliwiały ich zidentyfikowanie. Niekiedy na amforach można zauważyć inskrypcje (graffiti) z opisem ich zawartości wskazujące na pierwotne lub wtórne zastosowanie naczyń. Wytwórcy nadawali też nieco inne kształty swoim produktom i używali innego surowca, a różnice te pozwalają dziś określić i usystematyzować ich przeznaczenie oraz ośrodek garncarski, w którym je wyprodukowano. Otwór amfory zamykano specjalnym czopem, który zapobiegał wydostaniu się zawartości na zewnątrz. Spiczasty koniec amfory służył do wbijania jej w ziemię bądź do umieszczenia na specjalnej kratownicy, ułatwiając sprawny przewóz towarów (np. na statkach).
Ceramikę tego typu wytwarzano od X w. p.n.e. (amfory greckie, rzymskie) aż do końca średniowiecza (amfory bizantyjskie). Po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego sieć kontaktów handlowych zmniejszyła się znacznie i nastąpiła regionalizacja wymiany towarów (VII-IX w.), na co wskazuje również analiza dystrybucji poszczególnych typów amfor. W tym też czasie (VIII-X w.) powstały ośrodki produkcyjne znajdujące się na wybrzeżach półwyspu krymskiego znajdujące się pod kontrolą bizantyjską. Od X w. ponownie rozwijał się handel dalekobieżny i powstały nowe ośrodki produkujące amfory „środkowobizantyjskie” np. Ganos na wybrzeżu Morza Marmara (na potrzeby wojsk bizantyjskich stacjonujących nad dolnym Dunajem), a także Chalkidia na wyspie Eubea. Od połowy XIII w. tereny dystrybucji towarów przewożonych w amforach ograniczyły się do obszarów Morza Czarnego, ponieważ naczynia sukcesywnie zastępowano drewnianymi beczkami, tańszymi w produkcji i użyciu, którymi posługiwali się kupcy włoscy, dominujący od późnego średniowiecza na Morzu Śródziemnym.
W przemyskiej kolekcji muzealnej znajdują się fragmenty amfor przetransportowanych z terenów położonych nad Morzem Śródziemnym zapewne funkcjonującymi wówczas szlakami: najpierw na statkach drogą morską do portów czarnomorskich, a następnie wzdłuż Dniestru do jego górnego biegu i Europejskiego Działu Wodnego i Przemyśla. Niewykluczona jest też droga lądowa od terenów naddunajskich przez Węgry szlakami handlowymi prowadzącymi z południa przez Karpaty na tereny dzisiejszej Polski. Naczynia te są dowodem intensywnych kontaktów handlowych z obszarem kontrolowanym przez Bizancjum, polegającym nie tylko na imporcie towarów z obszaru Morza Śródziemnego, ale także, być może eksportowych (niekiedy amfor używano wtórnie do przewożenia na południe różnych produktów lokalnych np. miodu). Dokładne analizy wykonywane obecnie przez specjalistów zajmujących się ceramiką bizantyjska pozwolą zapewne określić dokładniej typy przemyskich amfor, a być może również ich zawartość.
Sabina Stempniak-Kusy
Bibliografia:
Todorova E., One amphora, different contents. The multiple purposes of Byzantine amphorae according to written and archaeological data, w: Multidisciplinary Approaches to Food and Foodways in the Medieval Eastern Mediterranean, red. S. Y. Waksman, Lyon 2020, s. 403-416.
Brückner A., Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków 1927, s. 256, hasło: „korczak”.
Hocker F. M., The Byzantine shipwreck at Bozburun, Turkey. The 1995 field season, „The INA quarterly”, t. 22/4 (1995), s. 3‑8.