Wielkanocne dzwony
Dzwony są to instrumenty muzyczne, które mają niezwykłą symbolikę. Niedawno, bo 25 marca, w południe, na prośbę papieża Franciszka, dzwony biły w wielu kościołach, aby połączyć wiernych we wspólnej modlitwie o ustanie epidemii koronawirusa. Za kilka dni zabiją dzwony wielkanocne, których głos w tym roku może mieć jeszcze większe znaczenie łączące ludzi pozostających w domach. Warto zatem przypomnieć znaczenie wielkanocnych dzwonów.
Najważniejszym okresem dorocznej obrzędowości, w której dzwony odgrywały i nadal odgrywają istotną rolę, jest Wielki Tydzień i Święto Zmartwychwstania Pańskiego. Wielkanoc jest ważnym świętem chrześcijańskim, które przypada na okres, gdy wiosna obejmuje panowanie nad światem. Ten świąteczny czas ma swoją dzwonową audiosferę.
Od Wielkiego Czwartku do Wielkiej Soboty w kościele milkną dzwony na znak początku męki Chrystusa i żałoby. To jedyny taki okres w ciągu roku, kiedy nie słychać dzwonów. Nazwano to „uciszeniem w kościele” lub „zawiązaniem dzwonów”, czego oznaką było związanie ich sznurów. Głęboki, potężny, czysty dźwięk dzwonów zastępuje wówczas klekotanie kołatek. W czasie Triduum Paschalnego wspominane są męka i śmierć Chrystusa, stąd następuje pogrążenie się w ciszy. Uciszenie w kościele przypomina o znajdowaniu się w obszarze śmierci, kiedy Zbawiciel spoczywa w grobie. Jest jeszcze jeden powód wielkotygodniowego wyciszenia dzwonów, a mianowicie zachowanie ciszy było sposobem na wyzbycie się elementów pełnego zgiełku świata profanum i zbliżenie się do świętości. Od zawsze cisza i spokój były formą oczyszczenia i przybliżenia się do Boga, dlatego święci mężowie udawali się na pustynię lub do eremów, by z dala od zgiełku poszukiwać świętości. „Wyciszenie dzwonów” miało zwykłych śmiertelników przygotować na spotkanie z sacrum.
Święta wielkanocne rozpoczyna Msza rezurekcyjna z procesją i bicie w kościelne dzwony. W ludowej interpretacji rytualny hałas symbolizuje zwycięstwo nad złem i radość zmartwychwstania. Bicie dzwonów wielkanocnych było sygnałem zmiany. Dźwięk dzwonów uruchamianych na początku mszy rezurekcyjnej informował o zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią, ale też o wielkanocnej radości, sutości oraz świętowaniu. Wielkanocne dzwony oddzielały smutny czas postu i umartwienia od radosnego czasu świętowania. Tę radość wielkanocnych dzwonów można odnaleźć w wierszu Konstantego I. Gałczyńskiego Wielkanoc Jana Sebastiana Bacha:
A dzisiaj jest Wielkanoc. Dzwon rozmawia z dzwonem.
O! Wesołe jest serce moje!
W tradycji ludowej radosne dzwony Zmartwychwstania budziły też wiosnę. W kulturze ludowej czas przejścia między zimą a wiosną był uważany za niebezpieczny. Dawniej mocno wierzono, że w okresach przejścia demony stawały się szczególnie aktywne i wtedy najbardziej mogły zagrażać człowiekowi. Takim okresem przejścia był koniec zimy i początek wiosny. Głos dzwonów rezurekcyjnych wyganiał diabła i zapewniał bezpieczeństwo, szczęście i urodzaj na cały rok. O tym urodzaju i wielkanocnych dzwonach Oskar Kolberg w Przemyskim pisze: „Największą uciechą parobków w tym dniu jest ustawiczne dzwonienie we wszystkie dzwony. Jeden po drugim na dzwonnicy dobijają się oni do sznurów i dzwonią do późnego wieczora, wierząc że przez to zboże wszelkie w polu, a hreczka szczególniej, każdemu z nich urodzi” (s. 34).
Dziś bicie wielkanocnych dzwonów ma przede wszystkim znaczenie liturgiczne. W dzwonach wielkanocnych można odnaleźć jeszcze echa wróżb o urodzajach, choć dziś już mocno przebrzmiałych: „Gdy na dzwony wielkanocne pada, suchość nam przez lato włada”.
Wielkanocne dzwony oznajmiają w szczególny sposób radość i chwałę zmartwychwstania Chrystusa. W wielu wsiach wierzono, że w ten ranek słychać dźwięki dzwonów nawet z zapadłych pod ziemię kościołów, ze względu na cudowność tego poranka. Dzwony z legend stawały się wtedy „żywe” i bliskie ludziom.
Przez wieki wierzono, że spiżowe głosy wielkanocnych dzwonów chronią ludzi przed złymi mocami, wprowadzają pokój i radość w ich serca. Niech w tym roku także wielkanocne dzwony radują serca i łączą ludzi.
dr Małgorzata Dziura