MPH-536
Typ obiektu: obraz |
Nazwa / tytuł: obraz tablicowy Matka Boska Eleusa w typie karmelitańskiej Madonna della Bruna
Datowanie zabytku: ok. poł. XVIII wieku lub 3. ćw. XVIII wieku
Autor / warsztat: nieznany artysta cechowy lub zakonny
Miejsce powstania / znalezienia: Przemyśl(?), okolice Przemyśla(?)
Technika wykonania: rytowanie | gruntowanie | malowanie | złocenie |
Materiał: drewno | tempera | złote płatki |
Wymiary zabytku: wysokość: 118 cm; szerokość: 101 cm; głębokość: 15 cm
Rodzaj: zbiory sztuki
Numer inwentarza: MPH-536
Opis zabytku:
Piątego czerwca 1961 roku po jednej z wypraw w okolice Kalwarii Pacławskiej, Rybotycz i Posady Rybotyckiej pracujący wówczas w muzeum etnograf, Stefan Lew, przywiózł do zbiorów, w ramach akcji zabezpieczania ruchomych zabytków w terenie, malowany na desce wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem. W dokumentach zapisano, że to obraz z Posady Rybotyckiej.
Na złoconym płatkowo, rytowanym w duży kwiatowy motyw tle widnieje Matka Boska Eleusa (przytulająca Dzieciątko). Madonna, ukazana w półfigurze, zwrócona lekko w lewo; ubrana jest w czerwoną suknię z długimi rękawami i ciemnobłękitny obszerny maforion z wąskimi, złoconymi lamówkami. Na maforionie na lewym ramieniu Maryi widoczna jest sześcioramienna gwiazda. Dzieciątko w typie Emmanuela trzymane jest przez Nią na lewej dłoni, a przytrzymywane jest prawą dłonią. Zwrócone jest ku Matce w ¾, przytula policzek do Jej twarzy; lewą dłonią podtrzymuje Ją za podbródek, prawą – opiera na krawędzi maforionu. Ubrane jest w zawiązaną pod szyją czerwoną, wąską taśmą jasną tunikę z rękawami ¾, o wzorze w drobne, zielone, luźno rozrzucone, swobodnie malowane listki z łodyżkami; spod tuniki wystaje odsłonięta powyżej kolana prawa noga Dzieciątka. Po obu stronach na wysokości głowy Maryi widnieją niewielkie postaci dwóch Aniołów w czerwonych długich tunikach. W jednej dłoni każdy z Aniołów trzyma liść palmy, drugą – podtrzymuje rytowaną, pięciofleuronową koronę Matki Boskiej. Na głowie Dzieciątka brak korony. Głowy postaci Matki Boskiej i Jezusa okolone są rytowanymi, okrągłymi, gładkimi, złoconymi w środku nimbami. Karnacje wszystkich postaci – jasne z lekkim zaróżowieniem policzków. Oczy postaci malowane charakterystycznie z lekkim zaokrągleniem wewnętrznych kącików, dużą czarną źrenicą oraz mocno podkreślonymi, ciemnymi, łukowato zarysowanymi brwiami. Usta postaci są małe, jakby odwrócone. Nieznany artysta dość nieudolnie namalował dłonie i fałdy szat. Schematycznie oddał modelunek światłocieniowy. Złocone płatkowo tło rytował jakby „z wolnej ręki”: widoczne są na nim swobodnie rozrzucone, czteropłatkowe kwiaty o okrągłym środku, pokrytym rytowaną kratką, wokół kwiatowych główek swobodnie rytowane esowate, dość duże listki.
Podobrazie składa się z trzech pionowych desek z miękkiego drewna, wzmocnionych od odwrocia dwoma poziomymi szpongami. Pod malaturą lica na grubym płótnie położono grunt kredowy. Płótno i grunt pokrywają zresztą nie tylko deski podobrazia, ale także i szeroką, profilowaną, drewnianą ramę, obecnie pokrytą ściemniałym szlagmetalem.
Zabytek określony został jako ikona i trafił do magazynu ikon. Tymczasem ikonografia wizerunku ma skomplikowaną proweniencję. Pierwowzór tak skomponowanej Matki Boskiej z Dzieciątkiem datowany jest na początek XIII wieku, jest ikoną zwaną Madonna della Bruna i znajduje się w kościele Karmelitów S. Maria del Carmine w Neapolu. Na podstawie kopii kompozycyjnych tego neapolitańskiego wzoru spopularyzowany został w sztuce Kościoła Zachodniego jeden z typów Matki Boskiej Szkaplerznej (Maryja lub Dzieciątko trzymali w dłoniach szkaplerz). W Pierwszej Rzeczypospolitej jednym z najbardziej popularnych wizerunków maryjnych w tym typie była Matka Boska Trembowelska z kresowej Trembowli (obecnie w kościele pw. św. Katarzyny w Gdańsku). Maryi towarzyszyły na nim w dolnej partii dusze czyśćcowe czekające na wybawienie.
Obraz z naszego muzeum ma odwróconą kompozycję w stosunku do karmelitańskiego pierwowzoru, a pod względem cech stylistycznych (nieprzestrzeganie zasad ikonopisania, brak stylowych cech charakterystycznych dla powszechnej wówczas w okolicach Przemyśla „maniery rybotyckiej”) i ikonograficznych (zależność od prawzoru karmelitańskiego „Madonna della Bruna”, „zachodni”, a więc błękitny maforion Maryi) jest dziełem raczej prowincjonalnego malarza cechowego lub zakonnego niż kogoś, kto parał się ikonopisaniem. Wizerunek pochodzi z Posady Rybotyckiej, ale nie ma zapisów, by przywieziono go z cerkwi pw. św. Onufrego Pustelnika. Może być obrazem pochodzącym z jakiejś kapliczki. Nie można wszakże wykluczyć, że znajdował się w posadzkiej cerkwi, gdyż w 2. poł. XVIII w. wystrój greckokatolickich świątyń na tych terenach uległ znacznej okcydentalizacji.
Marta Trojanowska