MPS-530
Typ obiektu: praca na papierze |
Nazwa / tytuł: Nocena i Semergla
Datowanie zabytku: 1917 r.
Autor / warsztat: Jakubowski Stanisław
Miejsce powstania / znalezienia: Przemyśl
Technika wykonania: malarstwo | gwasz |
Materiał: papier | farba | gwasz |
Wymiary zabytku: 32,5 x 24,5 cm (praca), 7,4 x 24,3 cm (podpis)
Rodzaj: zbiory sztuki
Numer inwentarza: MPS-530
Opis zabytku:
Praca należy do cyklu 22 gwaszy namalowanych przez Stanisława Jakubowskiego w 1917 roku, przedstawiających mitologicznych bogów słowiańskich, znajdującego się w zbiorach Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Każda z prac, oprócz kompozycji figuralnej, opatrzona jest podpisem w dekoracyjnym obramieniu poniżej gwaszu.
Na neutralnym, jasnym tle przedstawione są dwie kobiece postaci: po prawej stronie, wyprostowana, zwrócona prawym profilem ukazana została kobieta o jasnej, rozświetlonej karnacji, w czepcu na głowie, z długim trenem opadającym na ramiona i plecy. Ubrana jest w szeroką, jasną, w kolorze tła suknię z długimi rękawami, usianą gwiazdami zróżnicowanymi pod względem wielkości, kształtu i zestawienia kolorów. Na rękawie, czepcu i pod biustem widać czerwone, dekoracyjne motywy nawiązujące do ludowych haftów krzyżykowych. Na ramieniu przedstawiony został m.in. motyw prawoskrętnej swastyki – symbolu Słońca. Całość obrysowana została cienkim, białym konturem. W miejscach zacienionych zastosowano błękit, w najbardziej rozświetlonych, odcienie żółcieni. Tuż za plecami kobiety w przykucniętej pozie ukazana została postać o ciemnej karnacji, która nożycami odcina fragmenty gwiaździstego płaszcza. Na głowie ma czepiec zwieńczony jak korona. Kobieta ubrana jest w obszerną suknię z długimi, szerokimi rękawami z geometrycznym wzorem nawiązującym do ludowych haftów. Cała postać opracowana została cienkim, ciemnym konturem. Poniżej pracy znajduje się podpis na niebieskim, gwiaździstym tle: NOCENA I SEMERGLA.
Według słowiańskich wierzeń, podczas dnia rządził na niebie Światowid. Nocą zaś – Nocena, uosabiana z Księżycem. Bogini ta była przyjazna ludziom, a dzieci obdarowywała urodą. Natomiast Semergla nie była pozytywnym bóstwem. Walczyła z Noceną zabierając jej światło. Tak tłumaczono fazy Księżyca, jego przybieranie i ubywanie. Przez niektóre plemiona słowiańskie Semergla uznawana była za boginię zimy. Niekiedy przedstawiana była pod postacią smoka, tu, na pracy Jakubowskiego widzimy ją jako ciemnoskórą kobietę skradającą się za boginią księżyca i odcinającą jej część świetlistego płaszcza.
Barwne prace Stanisława Jakubowskiego pochodzą z przedwojennych zbiorów Muzeum. Z archiwalnych fotografii wiemy, że zdobiły ściany jego siedziby, od 1924 roku mieszczącej się w willi Osińskich przy ul. Krętej 5 (obecnie ul. Kmity). Natomiast już później, w gmachu przy pl. Czackiego 3 galeria bogów słowiańskich stanowiła element aranżacyjny stałej ekspozycji archeologicznej.
Dla spopularyzowania tematu mitologii Słowian Jakubowski wykonał wizerunki słowiańskich bogów również w postaci graficznej – czarno-złotych drzeworytów i wydał je w tece grafik Bogowie Słowian w 1919 roku nakładem Spółki Wydawniczej „Praca i Książka” w Przemyślu. Dwa egzemplarze znajdują się w zbiorach naszego Muzeum. We wstępie do teki autor napisał m.in.:
Z ukochania tego, co nasze, co słowiańskie, z ukochania praojców naszych, ich wiary, zwyczajów i obyczajów, z ukochania ludu naszego, u którego przetrwały te błękitne kwiaty niezapominajek wiary Prasłowian – powstało to skromne dzieło, które niechaj idzie w Słowiańszczyznę, i niechaj będzie jednym nowym ogniwem tego ukutego przed wiekami łańcucha, co spaja silnym węzłem wszystkich braci Słowian (…).
Stanisław Jakubowski, nazwany przez historyka sztuki Tadeusza Dobrowolskiego piewcą Prasłowiańszczyzny, był malarzem, grafikiem, rysownikiem i pedagogiem. Urodził się 14 kwietnia 1885 roku w Kosowie koło Kołomyi. Ukończył Szkołę Przemysły Drzewnego w Stanisławowie oraz Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie. Studiował w pracowniach m.in. Stanisława Dębickiego, Teodora Axentowicza i Leona Wyczółkowskiego. W latach 1912-1920 mieszkał w Przemyślu, gdzie uczył rysunku i języka francuskiego w II gimnazjum. Był członkiem przemyskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, a od 1917 roku członkiem jego zarządu i kustoszem muzeum, które jeszcze wtedy było częścią TPN.
W 1920 roku przeniósł się wraz z rodziną do Krakowa, gdzie także pracował jako pedagog. Był jednym z założycieli towarzystwa Sztuka Rodzima, członkiem Towarzystwa Artystów Grafików, Związku Artystów Plastyków, Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, Towarzystwa Miłośników Książki i Koła Miłośników Ekslibrisu.
W dniu 14 czerwca 1931 roku Polska Akademia Umiejętności przyznała artyście nagrodę za działalność badawczą i całokształt twórczości artystycznej o tematyce słowiańskiej.
Stanisław Jakubowski zmarł 9 czerwca 1964 roku w Krakowie.
Jeszcze w czasie studiów interesował się ornamentyką ludową i kulturą słowiańską, czemu dał wyraz w pracy dyplomowej Ornament ludowy w nauce rysunków. Jakubowski był wielkim patriotą i ogromną wagę przykładał do poznania kulturowych korzeni naszych przodków. Dlatego podejmował w pracach tematykę starosłowiańską. Wiedzę czerpał z dostępnych mu źródeł pisanych, ze znanych słowiańskich baśni, legend, swojskich zwyczajów i obrzędowości ludowej.
Na „pradziejową” pasję Jakubowskiego wpłynęła również sama epoka. Już od drugiej połowy XIX w. nasilała się na ziemiach polskich tendencja gloryfikowania kultury ludowej, jej sztuki i obrzędowości. Upatrywano w niej korzeni polskości i Słowiańszczyzny w szerokim pojęciu tego słowa. W sztuce przejawiało się to w stosowaniu różnych motywów ludowych zarówno w malarstwie, ubiorach jak i w przedmiotach użytkowych. Przypomnijmy choćby wszechstronną twórczość Stanisława Wyspiańskiego, najwybitniejszego przedstawiciela Młodej Polski. Ta chęć poznania tożsamości, pradziejów narodu i jego pierwotnych wierzeń, była żywa również i w pierwszych dziesięcioleciach XX w. Stanisław Jakubowski obficie czerpał ze znanych sobie motywów ludowych, które łączył z upodobaniem do symboliki, romantycznym nastrojem i dekoracyjną stylizacją, tak charakterystyczną dla sztuki młodopolskiej.
Katarzyna Winiarska