create a site for free


NIETOPERZ 

– wyjątkowy ssak w zbiorach MNZP w Przemyślu

Nietoperz wyjątkowy ssak
w zbiorach MNZP w Przemyślu

W stuletnich zbiorach przyrodniczych przemyskiego Muzeum znajduje się okaz zwierzęcia, które dawniej wprawiało w trwogę a w obecnych, trudnych dla naszego zdrowia dniach, nadal budzi grozę.

Nietoperz przedstawiciel rzędu Chiroptera, bo o nim będzie mowa, to ssak który jako jedyny potrafi latać i długo wisieć głową w dół. To nie jedyne cechy nietoperza, swojsko zwanego gackiem. Polski slawista Aleksander Brückner podaje w Słowniku etymologicznym języka polskiego wiele innych nazw: niedopyrz, niedopierz, gacopyrz, latonka, latoperz czy mętoperz. Ta różnorodność nazewnictwa nie odzwierciedla związanych z tym zwierzęciem obaw i lęków powodowanych nie tylko przez dwoistość i nieznajomość jego natury. Nietoperz traktowany jako ni to ptak ni ssak, bezszelestnie nadlatuje nie wiadomo skąd, w dodatku tylko o zmierzchu złowieszczo i groźnie.

W świecie występuje około 1360 gatunków tych ssaków (w Polsce co najmniej 26 gatunków), wpływają one na ekosystem świata przenosząc wirusy zarówno ludzkie, jak i zwierzęce o czym mówią coraz częściej, najnowsze doniesienia mikrobiologów.

Ludzie nie darzyli zaufaniem nietoperzy, od zarania cywilizacji odnosili się do nich z obawą. Z tym faktem związane jest funkcjonujące do dziś mniemanie, że nietoperze wplątują się kobietom we włosy. Jest to stary przesąd wiejski, który miał zniechęcać kobiety do opuszczania domów po zmroku. W rzeczywistości nie jest możliwe wplątanie się nietoperza we włosy, bowiem w większości dysponują one doskonale rozwiniętym narządami do emisji i odbioru ultradźwięków, co umożliwia im echolokację nawet bardzo niewielkich przedmiotów. Dźwięki, które nietoperze wykorzystują są tak wysokie, że człowiek nie jest w stanie ich usłyszeć. Nietoperze, otoczone nimbem złej sławy, utożsamiane z zarazą, przez Słowian były zwane pieskami diabłów. W kulturze europejskiej kojarzone z wampirami, które przemieniały się w nietoperze, aby umknąć prześladowcom, lub szybciej dotrzeć do upatrzonej ofiary.

Mobirise

Muzealny eksponat (MP-P-800) wypchanego okazu nietoperza to Rudawka (Pteropus sp.), jest jednym z kilkudziesięciu gatunków, który nie ma zmysłu echolokacji, za to całkiem dobrze widzi dzięki swoim wielkim oczom. Przedstawiciele rodzaju Pteropus (ERXLEBEN, 1777) zwane są lisami latającymi lub kalongami. Żyją one w strefie tropikalnej i subtropikalnej Australii, Afryki, Azji i Oceanii. Nie wiadomo w jakim kraju został pozyskany okaz muzealnej owadożernej rudawki. Wiadomo, że został spreparowany w wiedeńskiej pracowni pomocy naukowych firmy A. Pichlers Witwe & Sohn. Łatwiej oszacować czas powstania okazu, bowiem firma A. Pichler 's Witwe & Sohn, założona w 1793 roku, istniejąca do dzisiaj, wytwarzaniem pomocy naukowych zajmowała się w latach 1866-1918 i wtedy nietoperz mógł zostać spreparowany. Jak i kiedy okaz trafił do kolekcji muzealnej. Na to pytanie odpowiedzieć można tylko z pewnym prawdopodobieństwem. Przypuszczalnie, pod koniec XIX wieku, trafił jako szkolna pomoc naukowa do gabinetu historii naturalnej c.k. gimnazjum w Przemyślu, Tarnopolu lub Lwowie. Z tych ośrodków w latach 1910-1920 trafiły do zbiorów muzeum darowizny wypchanych okazów zwierząt. Ponieważ nie udało się znaleźć dokumentu potwierdzającego ten fakt, każda hipoteza jego proweniencji jest prawdopodobna.

O gatunkach zaliczanych do tego rodzaju wiemy, że są największymi nietoperzami na świecie. Rozpiętość ich skrzydeł sięga ponad 1,5 metra. Te latające ssaki otoczone były od dawna złą sławą. A przecież spośród około tysiąca znanych dziś gatunków tylko trzy zaliczane są do podrodziny wampirowatych [Desmodontinae (BONAPARTE, 1845)], które żywią się krwią ssaków. Żeruje głównie w dzień wykorzystując znakomity słuch, węch, okazałe zęby, pazury i długi języczek. Odpoczywa na drzewach, w grupach liczących kilkaset sztuk, oczywiście wisząc głową w dół. Żywi się owocami, kwiatami, nektarem i liśćmi. W związku z ich oryginalną, jak na nietoperze, dietą panuje przekonanie, że to czyste zwierzęta, dlatego też często lądują na talerzu. Zupa z mleka kokosowego, cebuli, imbiru oraz gotowanego w całości latającego lisa to przysmak w niektórych krajach, m.in w Tajlandii, Indonezji i na wyspie Guam.

Pojawiające się w siedzibach ludzi nietoperze, w wielu regionach zostały wyparte ze swojego środowiska, na przykład w wyniku wylesiania zaczęły wykorzystywać nowe miejsca i warunki siedliskowe. Jednocześnie różne gatunki nietoperzy, które w naturalnych warunkach nigdy nie miały kontaktu, zaczęły się ze sobą sąsiadować. Sprzyjało to wymianie patogenów między różnymi osobnikami w konsekwencji powodując ewolucję wirusów. Odzwierzęce patogeny mogą rozprzestrzeniać się między zwierzętami i ludźmi co oznacza, że nietoperze są prawdopodobnie winowajcą tej epidemii i były odpowiedzialne za co najmniej dwa wcześniejsze wybuchy koronawirusa. Przypuszczać należy, że sto lat temu, gdy okaz Nietoperza trafił do naszego Muzeum, ten wyjątkowy ssak z pewnością też pełnił w naturze tak wyjątkową rolę jak w obecnych czasach.

Bożena Szwic

Adres

pl. płk. Berka joselewicza 1
37-700 Przemyśl 


Dane kontaktowe

Email: sekretariat@mnzp.pl 
Telefon: +48 (16) 679 30 00             
Fax: +48 (16) 679 30 10

Łącza

Samorząd Województwa Podkarpackiego
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego  

Opinie

Prześlij nam Twoje pomysły, informację o błędach i sugestie. Każda opinia jest dla nas cenna.